Sunday, February 6, 2011

Pierwsze koty za płoty / Bygone clinging

Nie wiem co to za kwiat tak pięknie obumarł. Ale jego malownicze zwłoki słać się będą przez pewien czas po płotach ambasad wzdłuż Myśliwieckiej. Warto zerknąć, bo na wiosnę pewnie to znowu buchnie przygnębiającą zielenią.
Posted by Picasa

No comments:

Post a Comment